Amerykanin Sepp Kuss z ekipy Jumbo-Visma wygrał 15. etap kolarskiego wyścigu Tour de France (183 kilometry z Céret do Andorra la Vella). Na górskiej trasie z metą w Andorze, Kuss był najlepszy z licznej ucieczki, z której zaatakował niespełna dwadzieścia kilometrów przed metą. O 23 sekundy pokonał Hiszpana Alejandro Valverde (Movistar), a o minutę i 15 sekund – Holendra Wouta Poelsa (Bahrain – Victorious). Liderem pozostaje 22. na niedzielnym etapie Słoweniec Tadej Pogačar z UAE-Team Emirates, który ma 5 minut i 18 sekund przewagi nad Kolumbijczykiem Rigoberto Uranem (EF Education Nippo) oraz 5 minut i 32 sekundy nad Duńczykiem Jonasem Vingegaardem (Jumbo-Visma). Spore straty poniósł dotychczasowy wicelider – Francuz Guillaume Martin (Cofidis), który spadł na 9. miejsce (+7:58). Poniedziałek będzie na Tour de France dniem wolnym. We wtorek 16. etap.