Załoga Aleša Lopraisa z mechanikiem pokładowym Darkiem Rodewaldem wygrała 9. etap terenowego Rajdu Dakar z metą w Haradh w kategorii ciężarówek.
Prowadzone przez Czecha Iveco wygrało tym samym trzeci etap w tegorocznej imprezie i w klasyfikacji generalnej traci już tylko niespełna pięć minut do drugiego w zestawieniu Holendra Mitchela van den Brinka. Niezmiennie prowadzi Czech Martin Macik. Nowym liderem w klasie samochodów został Yazeed Al-Rajhi. Jadący Toyotą Saudyjczyk wykorzystał błąd Henka Lategana z Republiki Południowej Afryki, który pogubił się na początku odcinka i był dopiero jedenasty. Al-Rajhi zajął we wtorek trzecie miejsce i ma już 7 minut i 9 sekund przewagi nad Lateganem w klasyfikacji generalnej. Etap wygrał Katarczyk Nasser Al-Attiyah. Wśród motocyklistów, podobnie jak w poniedziałek, triumfował Argentyńczyk Luciano Benavides. Trzeci był lider – Australijczyk Daniel Sanders. W klasie Rally 2 na 9. pozycji uplasował się Konrad Dąbrowski, który pozostał w klasyfikacji generalnej na ósmym miejscu. Prowadzi Hiszpan Edgar Canet. Drugi z „Biało-Czerwonych” – Bartłomiej Tabin we wtorek zajął 40. miejsce, a w klasie Rally 2 jest 39. W łącznym zestawieniu Dąbrowski był 18. na etapie i takie też miejsce zajmuje w „generalce”. W klasie challenger dobrze wciąż spisuje się Adam Kuś. Polak i ukraiński pilot Dmytro Cyro zajęli 15. miejsce na etapie, a w klasyfikacji generalnej utrzymali siódmą pozycję. Na czele pozostaje argentyńskie małżeństwo – Nicolas Cavigliasso i Valentina Pertegarini. Z kolei w klasie SSV 24. miejsce zajmuje Hasan Alsadai z Bahrajnu, którego pilotem jest Marcin Pasek.